Łączna liczba wyświetleń

piątek, 13 sierpnia 2010

Charlie's Angels

Był to kolejny upalny dzień podczas mojego wakacyjnego pobytu w Polsce, gdy umówiłam się z dziewczynami na sesję. Schronienie dał nam las w Koziegłowach ( który zresztą pokazała mi moja kuzynka, za co dziękuje;) ). Niewątpliwie był to bardzo owocnie spędzony czas, efekty sesji widac poniżej. mam nadzieje ze jeszcze nie raz uda mi się współpracować z tymi pięknymi kobietami:)


Nie obyło się też bez komicznego bakstejdżu;)

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

sesja była świetna:) zwłaszcza końcówka;P pozdrawiam M.

Anonimowy pisze...

Backstage najlepszy:p 3 Atomówki kung - fu:P